Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze
Pani L. T. (59), (Niemcy)
Od 1983 roku miałam wysokie ciśnienie tętnicze. Górna granica wahała się między
260 a 280, dolna między 95-110. Pomimo leczenia lekarstwami górna granica nadal
utrzymywała się między 160-180. Cierpiałam często z powodu uczucia ucisku w
głowie, zawrotów głowy, uczucia zmęczenia i niepewności przy staniu lub
chodzeniu.
Wczesna wiosna 1988 r. trafiłam do Koła Przyjaciół Bruno Gröninga. Około 4
tygodnie później moja lekarka stwierdziła wartość ciśnienia 155/70. Również po
odstawieniu leków na nadciśnienie ponowne kontrole lekarskie wykazywały
prawidłowe wartości ciśnienia (155/75) i tak jest nadal aż do dziś. Ustapiły
także wymienione wcześniej dolegliwości.